poniedziałek, 7 grudnia 2015

Mikołajki: Przygotowania do świąt, prezent mikołajkowy oraz recenzja książki Jamesa Dashnera pt: "Rozkaz Zagłady"

Witajcie kochani w kolejnej świątecznej notce na blogu. Dzisiaj przedstawię wam moje przygotowania do świąt Bożego Narodzenia oraz pojawi się również kolejna recenzja przeczytanej przeze mnie książki. Jak wiecie wczoraj były Mikołajki i od wczoraj mój dom przeszedł istną metamorfozę świąteczną. Szczegóły omówię za chwile. No to teraz tu pytanie do was: Co dostaliście na Mikołajki :D. Możecie pisać o tym w komentarzu lub wstawiajcie zdjęcia swoich prezentów na różne portale i oznaczajcie #kubixxowyblog. Zdjęcia oczywiście polajkuję. A jeżeli chcecie mi się pochwalić osobiście to piszcie do mnie w prywatnej wiadomości czy to na facebooku, instagramie lub innych portalach. Konta zamieściłem po prawej stronie mojego bloga. Ok a teraz przejdźmy do tematu dzisiejszej notki.


Już od jakiegoś czasu myślałem jak w tym roku przygotować się do świąt. Chodziło mi o różne dekoracje i dodatki świąteczne. Oczywiście jak co roku powiesiłem sobie lampki na okna, które dają, cudowny efekt, zwłaszcza w nocy :D. Mój pomysł spodobał się również mojej mamie i poprosiła mnie abym również powiesił dla niej taki lampki choinkowe na okno. Moim zdaniem to jeden z super pomysłów na taką świąteczną dekoracje. Ale to nie wszystko. Ostatnio zainteresowałem się robieniem origami. Origami jest to taka sztuka składania papieru w różne figury lub postacie. Powiem wam, że to super zajęcie na nudę. Właśnie z okazji tego, że zbliżają się święta postanowiłem spróbować swoich sił właśnie robieniu takiego świątecznego origami. Efekty no cóż jak dla mnie są świetne. Rodzicom również się to spodobało, znajomym także. Troszkę pracy przy tym było, ale jednak się udało. Oczywiście poniżej zamieszczę fotki. Na instagramie już jedno takie origami wstawiłem. Polecam wam naprawdę, może i zajmuje to dużo czasu ale efekty są powalające.

Przez to że spytałem was o prezenty na Mikołaja to hehe pochwalę wam się co ja dostałem. Oczywiście tradycyjnie dużo słodyczy jak co roku oraz po raz chyba pierwszy w życiu dostałem takiego mega cudownego świecącego się wszystkimi kolorami tęczy bałwanka :D. Naprawdę w ciemności efekt jest cudowny. Idealne pasuje do mojego świątecznego nazwę takiego kącika xd. Idealny prezent. Zdjęcie zamieszam poniżej. Nadal czekam jeszcze za kolejnym prezentem ale z tego co wiem no już niedługo będę go miał. Dużo z was już pewnie domyśla się co to takiego, ale nie będę wam tu tego zdradzał ;).

Ostatnią częścią tego wpisu będzie recenzja książki autora, który podbił moje serce trylogią Więźnia Labiryntu- James Dashner. 18 listopada miała premiera kolejna tak jakby część z trylogii pt: Rozkaz Zagłady. Jest to tak naprawdę prequel sagi, który zawiera wydarzenia przed Więźniem Labiryntu. Nie chce wam zbytnio zdradzać całej fabuły ale chyba najważniejsze z tej książki jest to, że dowiadujemy się o powstaniu choroby, która zwie się Pożoga i która zabija całą ludzkość zamieniając ich w krwiożercze istoty. Bohaterowie książki Mark i Trina przeżyli atak rozbłysków słonecznych, które nagle opanowały całą ziemie spalając wszystko na popiół. Następnie tajemniczy Górolot pojawia się w jednej z osad, w której zamieszkują ci co również przeżyli kataklizm i nowo przybyli obcy atakują mieszkańców zarażając ich właśnie tą chorobą. Dalej nie będę wam tu niczego zdradzał, po prostu polecam wam tą książkę, ponieważ jest po prostu świetna i szybko się ją czyta. Polecam ją zwłaszcza fanom książek Dashnera i trylogii Więźnia Labiryntu. Z tego co słyszałem to w 2016 roku ma powstać ostatnia część również napisana jako prequel. Ale to dowiecie się w swoim czasie ;). Okładka książki znajduje się poniżej ;)

Kończąc standardowo zapraszam was do komentowania notek i czytania tego bloga. Mam nadzieje, że również podoba wam się nowy wygląd i dodane różne efekty. Starałem się jak mogłem aby mój blog uzyskał świąteczny klimat. Tak więc ja się z wami żegnam i do zobaczenia niedługo ;).









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz