wtorek, 22 grudnia 2015

Niespodziewany prezent świąteczny od rodziców :D

Hejka kochani. Ta notka powstaje dziś niespodziewanie, ponieważ stało się coś, czego naprawdę w swoim życiu bym nie oczekiwał. Na początek mogę powiedzieć że spełniło się a zarazem spełni się jedno z moim tysiąca marzeń na mojej liście. A to wszystko dzięki moim ukochanym rodzicom, którzy po prostu kochają wzbudzać we mnie milion emocji i robić niespodzianki. No ale to wszystko wam tu zaraz opowiem ;).



W poprzednim wpisie wspominałem wam, że Justin w 2016 r wyrusza w swoją pierwszą trasę koncertową po 2 latach przerwy z okazji premiery płyty Purpose. Wokalista odwiedzi wszystkie kraje w Ameryce, przejedzie również prawie całą Europe. Prestige Mjm na początku grudnia ogłosiło, że Justin odwiedzi również Kraków :D. Jak widzicie ja już byłem przygotowany na to, że zrobię wszystko co w mojej mocy aby tam być, aby go usłyszeć i zobaczyć. Dni mijały i mijały aż w końcu rozpoczęła się oficjalna wyprzedaż biletów. Ja mówiłem moim rodzicom już w dniu ogłoszenia koncertu, że ja dam rade, zdobędę ten bilet choćby nie wiem co. Oczywiście życzyli mi powodzenia hehe. No i nadszedł 17 grudnia czyli oficjalna wyprzedaż a ja co? Totalnie się załamałem. Po prostu coś we mnie pękło i straciłem wiarę w siebie. Bałem się że powtórzy się sytuacja z koncertem w Łodzi gdzie miałem być ale musiałem odsprzedać mój bilet innej osobie aby odzyskać pieniądze, które wtedy były mi bardzo potrzebne. Po południu moja mama przyszła do mojego pokoju i oznajmiła, że chce mi coś powiedzieć ale nie chce robić tego bez mojego taty. Byłem tym zdziwiony, ponieważ nie wiedziałem co ma na myśli, więc zaproponowałem jej aby zadzwoniła do taty. Tak więc zrobiła i oboje oznajmili mi, że........ oznajmili mi, że mogę sobie kupić dwa bilety na koncert Justina w Krakowie. Szkoda, że nie widzieliście wtedy mojej miny. Emocje naprawdę mieszały się ze sobą. Z jednej strony nie uwierzyłem w to co do mnie powiedzieli a z drugiej po prostu rozpłakałem się jak małe dziecko (oczywiście ze szczęścia). Gdy już doszedłem do siebie oczywiście podziękowałem im za to. Podziękowałem im, że właśnie spełnili moje największe marzenie.

Tak więc oczywiście szybko się ubrałem i popędziłem do najbliższego Empika. I tu dopiero zaczyna się ta zabawniejsza wersja bo okazało się, że zostały tylko bilety na trybunę górną. A mi zależało aby mieć miejsce na Golden lub na Płycie A. No ale jednak aby mieć bilet musiałem się zgodzić na takie rozwiązanie. Już miałem kupować miejsca na Trybunę po czym sprzedawca oznajmił mi, że jednak miejsca na Płycie A nie zostały jeszcze zapełnione. Poczułem totalną ulgę. Tak więc zapłaciłem za oba bilety, dostałem je do ręki i zadowolony wyszedłem z Empika :D. Jeszcze ochroniarz mnie zaczepił bo widział, że mam bilet i ze śmiechem powiedział mi, że szkoda iż nie było mnie tu przed 8 rano jak otwierali sklep, ponieważ, czego ja się nie spodziewałem, kolejki od Empika były przeogromne. Słyszałem tez, że rekordowa wyprzedaż biletów trwała 50 sekund. Wooow naprawdę tylko tyle :D.

Do końca dnia uśmiech nie znikał mi z twarzy a jak mój tata przyszedł z pracy to po prostu uściskałem go najmocniej jak mogłem. Tak więc kochani 11 listopada spotykamy się pod Tauron Arena w Krakowie. Ja do Krakowa jadę w ten sam dzień, ponieważ nie opłaca mi się rezerwować hotelu i wydawać dodatkowe pieniądze. Oczywiście na dole zamieszczam fotkę tego cudownego prezentu od moich rodziców. Pewnie pomyślicie tu, że jestem tak bardzo rozpieszczony iż dostaje taki dość drogi prezent, ale ja mam inne zdanie na ten temat. Moi rodzice sami tego nie planowali, po prostu widzieli jaki ja jestem zaangażowany w ten koncert. Tu nasuwa się drugie pytanie; Skąd dwa bilety? Oczywiście na koncercie nie pojawię się sam, jedzie ze mną moja najlepsza przyjaciółka, która oczywiście pieniądze zwróci mi na konto. Jak już mówiłem moi rodzice kochają robić mi takie niespodzianki i jestem im naprawdę gorąco wdzięczny za to. Spoglądając na mój bilet na koncert pomyślałem także o was i jeżeli pojawi się jakikolwiek konkurs na bilety na Justina to was oczywiście powiadomię a także być może sam wezmę w nim udział i jeśli uda mi się wygrać to oczywiście zrobię rozdanie tego biletu i być może trafi on także do ciebie drogi czytelniku ;).

Na koniec z okazji tego, że do świąt zostały tylko dwa dni chciałbym wam osobiście życzyć Zdrowych spokojnych świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie rodzinnym, dużo prezentów i uśmiechu na twarzy i aby wasze najskrytsze marzenia się spełniły oraz udanego tanecznego Sylwestra i Nowego wspaniałego 2016 roku :D. Ja się z wami żegnam i widzimy się 31 grudnia w wpisie, który jest niespodzianką ode mnie ;).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz