czwartek, 11 lutego 2016

Nietypowy post: Irytujące, napalone faneczki oraz Dlaczego znudził mi się IPhone?

Witajcie kochani. Dziś przychodzę do was z takim nietypowym postem, ponieważ no gdzieś muszę wypowiedzieć się na ten temat. A mianowicie na dwa tematy. Dręczą mnie one juz od dłuższego czasu i postanowiłem z lekka wypowiedzieć się. Mam nadzieję, że moja wypowiedź nie spowoduje zbyt dużego hejtu w moją stronę. Każdy ma swoje zdanie i prawo do tego, aby się udzielać.

Otóż od jakiegoś czasu zauważyłem na różnych social media tak zwane przeze mnie napalone, irytujące faneczki, które zrobią wszystko aby ich idol zauważył je. Takiego typu fanki wstawiają na swoje profile zdjęcia idolów, piszą mega duzy post w którym opisują, jakie to one nie są pokrzywdzone przez życie (gówno prawda) i piszą tysiące hasztagów oznaczając swoich idoli. Do tego jeszcze proszą inne osoby, aby w komentarzach pod takim zdjeciem oznaczały danego idola, by to zobaczył. Boże, serio? Normalnie współczuje już gwiazdom, które muszą czytać takie bzdury i z litosci odpisują swoim fanom. Nie mówie że robią to wszystkie dziewczyny, ale większość zalicza się do tak zwanych hot12 lub hot11. Mówiąc jaśniej do gimbazy ;). Nie wiem po co ktoś robi coś takiego. Miałem okazje zobaczyć takiego typu posty na instagramie czy na twitterze i serio, sami byście przyznali mi racje. To chore. Jak dla mnie to strata czasu, bo prawda jest taka, iż jest małe prawdopodobieństwo, że twój idol lub idolka odpisze ci na wiadomość lub skomentuje twoje zdjęcie. A wiecie dlaczego?. Bo codziennie dostawają po milion wiadomości przez co nie są w stanie odpisać na wszystkie. Nie popieram takiego kontaktowania się ze swoim idolem ;).
Chyba wszyscy znacie juz Iphony i inne sprzęty marki Apple. No i tu rozpoczyna się druga dyskusja. Każdy z was marzy o tym, aby mieć telefon wart 3000 zł. Jednak nie każdy może taki mieć. Ale jednak robicie wszystko, namawiacie rodziców, którzy ciężko pracują, aby was utrzymać, a wam tylko w głowie kasa na telefon, który jest gówno wart, bo i tak szybko się niszczy. Wystarczy, że przez przypadek spadnie wam on z ręki, a taki wypadek kończy się stratą waszego ukochanego telefonu z jabłuszkiem. Przyznam wam się do czegos: Sam mając może z 15 lub 16 lat chciałem mieć IPhona, IPada i MacBooka. Było to moje marzenie. Jednak z czasem, gdy ludzie zaczeli je kupować dla szpanu marnując w ten sposób zarobione pieniądze, zacząłem zastanawiać się, czy warto. W między czasie Apple zaopatrywał się w coraz nowsze modele, a co za tym idzie coraz droższe. Nie rozumiem dlaczego ludzie zachwycają się tak tą marką telefonu. Nie jest przecież taki mega super i w ogóle. Zauważcie, że w Polsce istnieją JESZCZE inne, zresztą wydajniesze telefony, które są wart swoich cen. Na moim przykładzie: telefon mam marki Sony Xperia E4g, tablet LG G Pad 8.0 a laptop z Toshiby. I co? Jakoś nie potrzebuje mieć nie wiadomo jak dobrego sprzętu aby być zadowolony. We współczesnym świecie gdy przechadzam się ulicami mojego miasta i widzę ludzi pierwsze co zauważam: każdy ma w ręku IPhona. Tak bardzo zniechęciłem się do tego telefonu, że dziś wręcz zaczymam go nienawidzieć. Tak samo w internecie, chyba jeszcze nie widziałem youtubera, który nie miałby IPhona. Wszyscy je mają. Jak tak dalej będzie, to Polska zamieni się w jedno wielkie pierdolone jabłuszko (Boże,Cooo? Hahahaha). Nie no mówie serio. Niedługo wszyscy zaczną być "Dziećmi IPhonów".
Kończąc, mam nadzieje że moja wypowiedź da wam coś do rozumu. Jestem gotowy na hejty z waszej strony, jednak to nie zmieni mojego zdania. Ja się z wami żegnam i odezwe się do was juz 14 lutego, czyli w walentynki ;)

3 komentarze:

  1. W pełni się z Tobą zgadzam. Jejku jak mnie denerwują osoby,które uważają,że jeśli nie masz tego telefonu to jesteś gorszy. Grr,nie lubię takich ludzi.
    A co do fanek,to zauważyłam to nawet w osobach,którzy nie są jeszcze,aż tak sławni a fanki proszą i proszą o komentarz,jakikolwiek. Na przykład Razi albo jakikolwiek inny youtuber i fanki wstawiają smutne zdjęcia na Ig, tylko po to żeby zwrócić uwagę. To strasznie denerwujące.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak na prawde kupujac iphone placimy za firme. Produkcja jednego telefonu marki Apple kosztuje 45 - 50$. Wiec dlaczego my mamy placic tysiace? Fakt jest wiele fajniejszych telefonow, czasami nawet szajsfony (chinska podrobka ip) jest o wiele lepsza, niz telefon wyprodukowany przez firme apple. Ale co zrobic. A youtuberzy (czesc z nich) dostaje te telefony za darmo + jakas firma placi im, ze reklamuja apple. A jak widze dziecko... no 13 lat z iP no to kurde.. co mozna myslec.. bo poerwsza mysl to jest "szpan" i trucie dupy mamie facie wujkowi i bog wie komu jeszcze

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do telefonu. Nie zgadzam się z tobą. Chyba nie miałeś nigdy w ręce żadnego sprzętu od Apple. Wszystkie tel. z androidem się zacinaja i po 2 lata są o dupe rozbić. A Iphone działają o wiele dłużej i ani się nie zacinaja, ani nie rozwalaja po 2latach. Więc jeśli kupisz już tel apple możesz go mieć nawet 4lata i dalej będzie działać jak nowy. A co do kosztu tel. Policzcie sobie że telefon kosztuje normalnie z 1300zł każdy sam bez zestawu. Tel apple kosztuje 1500 bez zestawu (mówię o 5s) bo wpakuja tam najlepsze rzeczy. Do zestawu dostajesz słuchawki (warte 100zł) oraz specjalną ładowarkę (warta 200zł) i te dwie rzeczy w zestawie będą działać aż do momentu kiedy nie utniecie sami kabla (wiem bo miałam naderwany kabet od Ip i działał jak nowy) a słuchawki mają taką wydajność że się sami walniecie w głowę jak będziecie na nich słuchać. Więc ogólna wartość tel apple za jaką robią ip5s jest to 1800zł. Ale jak wiecie muszą za coś zrobić nowy telefon. Więc musiecie dołożyć 1500zł do budowy kolejnego telefonu. Tak jest z każdym sprzętem poczytajcie czasami lekture a nie czytajcie nic nie wartw posty jakiegoś typka który nigdy w ręku nie miał tel z systemem iOS.

    OdpowiedzUsuń