sobota, 8 sierpnia 2015

Roleplaying, fikcja i niezapomniane wakacje

Elo melo kochani. Witam was w ten cholernie upalny dzień. Pewnie jak ja umieracie teraz w domu chłodząc się w możliwy przez was sposób. Dzisiejsza notka będzie dość nietypowa. Dlaczego?. A no dlatego że mało ludzi wypowiada się na temat roleplayingu. Teraz zastanawiacie się pewnie co to takiego ten roleplaying. Otóż jest to tak jakby odegranie roli w sieci. Wcielacie się w czyjąś postać, obojętnie kogo wybieracie o prowadzicie tak jakby drugie życie. Serwis społecznosciowy Twitter był pierwszym serwisem z którego ludzie korzystali aby właśnie udzielać sie w takim roleplayingu. Z czasem przerodziło się to na facebooka przez co jego założyciele nie byli z tego zadowoleni. Na facebooku możecie znaleść wiele takich kont choćby np. Jamie Versace albo hm Lilly Wayland. To tak zwani roleplay'erzy. Które postacie można wybrać do takiego roleplayingu. Decyzja należy do was. Możecie wybrać zdjecia kogoś sławnego, mniej sławnego albo modeli,modelki itp. Roleplaying z początku okazał się super pomysłem na spedzanie nudy. W moim przypadku tak spędziłem wakacje w 2013 roku. Nigdzie nie wyjechałem poniewaz było mało środków finansowych aby wyjechać gdziekolwiek. Poznając ludzi na fikcji zacząłem spędzać z nimi super czas. Potrafiłem spędzić praktycznie całą noc aby przeżywać przeróżne przygody i super akcje. Tak naprawde roleplayng to czysta fikcja. Można robić wszystko co sie chce. Lecz z czasem gdy z kazdym rokiem roleplaying rozwijał się bardziej ludzie zaczeli wariować. Zaczeli nawzajem obrażać się w postach potrafili kasować konta innych osob tylko dlatego aby bardziej zniszczyc ich fikcyjne życie. Roleplayng przeszedł do granic możliwości. Teraz nie jest juz tam tak super jak kiedyś. Ludzie nawet zaczeli popełniać samobójstwa, pokazywali jak się okaleczają. To straszne czytać takiego posta. Serwis facebook zaczął wlasnoręcznie usuwac i blokowac takie konta aby uniknąć takich spin. Jednak to i tak nic nie dało. Moje pierwsze roleplayingowe konto zostało usunięte po 4 latach użytkowania. Założyłem drugie konto ktore po krótkim czasie również zostało usunięte. Jak narazie teraz sprawa ucichła i jest ok lecz roleplaying się nie zmienił. Fikcje opanowały durne 12 albo 13-latki które zupełnie nie wiedzą jak się w to bawić i dodawają jakieś posrane posty o niczym. Będąc w roleplayingu miałem wspaniałych przyjaciół, których uważałem za własną rodzine. Gdy zaczeło się psuć rodzina odeszła, teraz podążają własnymi ścieżkami. Naprawde mało osób wypowiada się na temat facebookowej fikcji. Taka fikcja pomaga ucieć od realnego świata, jest tak jakby pocieszeniem lecz czasem trzeba uważać aby za bardzo nie ingerować się w fikcyjne sprawy, bo możemy zapomnieć o realnym świecie. Tak więc jeżeli chcecie spróbować swoich sił w roleplayjngu to polecam. Lecz aby żyć spokojnie w takiej fikcji trzeba byc sobą i nie udawać kogoś kim sie nie jest. Roleplaying to odgrywanie ról, nie udawanie.
Post krótki ale i zrozumiały. Dziękuje wam za dużą ilość wyświetleń na blogu. Dziękuje wam że czytacie że dzielicie się poglądami ze mną. Przypominam że możecie do mnie pisać na maila gdy macie jakiś problem. Zapraszam was oczywiście na aska mojego i Kamila @kamixxforever . Tam również możecie się wypowiadać i możecie pytać o wszystko. Życze wam udanych ostatnich tygodni wakacji. Korzystajcie najdłużej jak możecie. I dozobaczenia w następnej notce ;)

1 komentarz:

  1. Potwierdzam. To dobra zabawa. Można tam znaleźć wspaniałych ludzi takich jak Kubuś. :* pozdrawiam
    PS nitka swietna

    OdpowiedzUsuń