sobota, 31 grudnia 2016

Moje podsumowanie roku 2016

Hej, hej kochani. Witam was w ostatniej już notce w tym roku. Mamy sylwester, każdy z nas szykuje się na huczną zabawę, jednak i pewnie niektórzy z nas ten dzień spędzą jak zawsze... przed telewizorem. U mnie w tym roku lekko plany się zmieniły, zawsze to ja organizowałem imprezę u siebie w domu, jednak teraz to mnie zaproszono na taką domówkę więc jestem szczęśliwy. To nic że nadal jestem przeziębiony, To i tak mnie nie powstrzyma ;). Ale wracając: dziś przedstawię wam takie moje własne podsumowanie tego roku. Coś takiego pisałem już wcześniej i super się przez was przyjęło więc pomyślałem czemu nie. To podsumowanie będzie połączone z osiągniętymi przeze mnie postanowieniami, o których pisałem również w osobnej notce. Zainteresowanych odsyłam do tego linka a teraz nie przedłużając zaczynamy:


- Styczeń- No w nowy rok zaskoczył nas niespodziewanie śnieg xD. Tak, teraz pokaże wam mój cudowny widok z okna na.... śmietniki haha.


To cudo zdobyłem parę dni po nowym roku, i to w wersji Deluxe <3.


Pod koniec stycznia świat obiegła wiadomość, że Louisowi z zespołu One Direction urodziło się dziecko. Ale czy to jednak do końca jest prawda? Są różne spekulacje na ten temat, niektóre głoszą że zdjęcie, które wstawiłem poniżej jest jedną wielką podróbką, inne że to przez Modesta zespołu który wymyślił aby dla rozgłosu przypisać do Louisa dzieciaka. No bo jakby się tak zastanawiać, czyja matka w tak szybkim czasie wraca do dobrej figury po porodzie ;).


-Luty- Ten miesiąc rozpoczynał solową karierę Zayna Malika z 1D. Piosenka "PillowTalk" podbiła listy przebojów na całym świecie w tym również Polskę ;).


16 luty był na pewno udanym dniem dla Justina Biebera, ponieważ to właśnie wtedy zdobył swoją wymarzoną statuetkę Grammy za piosenkę Where are U now w kolaboracji z Diplo i Skrillex'em.
Jestem z niego cholernie dumny :D.


-Marzec- Moje 20 urodziny <3 które były jednym z najlepszych w moim życiu. Jeżeli jesteście ciekawi jaki prezenty dostałem w tym roku klikajcie w ten link---> Moje prezenty <3


Zaszalałem w tym miesiącu i przekułem sobie sutek xD. Nie miałem tego z początku robić ale co tam raz się żyje, nie bolało prawie aż tak mocno.... no może trochę hehe


Dzięki wam udało mi się wtedy spełnić pierwsze z moich postanowień noworocznych, czyli wybiło mi 1000 obserwatorów na instagramie. Inni powiedzą, e tam to i tak mało, jednak jeżeli o coś się walczy, to jest to warte uwagi ;).


Troye Sivan wydał cudowną piosenkę Youth, którą słuchałem przez kolejne parę miesięcy. A teledysk jest jeszcze cudowniejszy.


Tego roku wielkanoc przypadała właśnie na marzec, to i nie mogło zabraknąć tradycyjnie królików przed poznańską galerią Stary Browar. Taa, pogoda tego dnia do udanych nie należała.


-Kwiecień- Kolejne spełnione postanowienie- 5 tysięcy wyświetleń mojego bloga :D. A to wszystko dzięki wam <3.


-Maj- Wyjazd na mazury na komunie. Mega udany wyjazd :D.


-Czerwiec- 5 Seconds of Summer wydali piosenkę "Girls talk boys" do filmu "Ghostbusters- pogromcy duchów"


Mój blog przeszedł lekką metamorfozę, z której jestem mega zadowolony <3

Udałem się do kina na horror "Obecność 2", który był oparty na prawdziwej historii. Film w połowe straszny, ciekawy w niektórych momentach troszkę niezrozumiały. Najbardziej spodobała mi się końcówka gdzie przy napisach pokazywali zdjęcia robione z planu oraz te prawdziwe.


-Lipiec- Udany wypad do kina na "Ghostbusters-pogromcy duchów". Mega zabawny film jednak nie przebija starszych wersji.


Przy okazji zdobyłem takie oto dwa nowe cuda ;)


Może wyda wam się to dziwne ale tak mam chomika, tylko nie znajduje się on u mnie ale u mojej przyjaciółki Angeli, którą serdecznie polecam. Nazywa się Batman, nie pytajcie czemu xD


-Sierpień- Mój blog obchodził swoje pierwsze urodziny. Byle do kolejnych ;P.


Po raz kolejny odwiedziłem Multikino. Polecam wam obejrzeć film Legion Samobójców, jest mega przekozacki.


Pod koniec sierpnia udałem się do Nowego poznańskiego Zoo i po raz pierwszy widziałem na żywo Tygrysa z bliska :D. Niesamowite przeżycie.


Mój związek z Kamilem narodził się na nowo z czego jestem cholernie szczęśliwy. Mimo tych wszystkich kłótni i sprzeczek i rozstań jednak pokazał mi że potrafi kochać czule i prawdziwie.


-Wrzesień- Kolejne odwiedziny w kinie. Tym razem film "Morgan" który do końca nie zachwycił mnie aż tak aby było wielkie wooow.


Do rąk wpadł mi nowy telefon: Huawei Y5, z którym pracuje mi się świetnie lecz wiadomo jak każdy telefon ma czasem swoje lepsze i gorsze dni.


Moja kolejna miłość czyli Harry Styles pojawił się na okładce gazety Another Man. Widziałem całą sesje i jest prześwietna <3.



-Październik- O tym mówiło się w telewizji czyli wielki czarny protest kobiet przeciwko ustawy zabraniającej aborcji. PIS chciał odebrać prawa wolnego wyboru kobietom. A wy nadal twierdzicie że z nowym rządem żyje się lepiej? hah


W Poznaniu tego miesiąca otwarli największą galerię w całej Wielkopolsce czyli "Posnania". Na miejsce przybył tłum ludzi a gwiazdą otwarcia była cudowna Eva Longoria. Miło było ją zobaczyć na własne oczy ;)



-Listopad- Chyba wiadomo od czego zacznę. 11 listopada czyli koncert Justina w Krakowie :D. Najcudowniejszy dzień w moim życiu. Zobaczyć swojego ulubionego idola na żywo i usłyszeć po polsku "Kocham Was" Ja do teraz nie mogę w to uwierzyć, że to w ogóle miało miejsce. Przepiękny koncert, NAJLEPSZY z całej trasy jak dotąd. Kolejne postanowienie spełnione. A cała relacje z wydarzenia możecie nadal przeczytać tutaj----> Recenzja ;3



Premiera ostatniego już niestety sezonu mojego ulubionego serialu Teen Wolf. Pierwszy odcinek rozpierdala system.


Końcówka listopada zaskoczyła mnie nie byle jak. Otóż w moich postanowieniach wymarzyłem sobie 5 tysięcy wyświetleń bloga a tu bum... od tak wskoczyło 10 tysięcy :D. Rozpierdalacie system kochani.


Pod koniec miesiąca poznaliśmy również nowego polskiego Top Modela czyli Patryka Grudowicza. Akurat obstawiałem właśnie, że to on wygra :D. A okładka do Glamour jest świetna.


-Grudzień- Justin zyskał aż 4 nominacje do kolejnej edycji Grammy. Pamiętacie jak pisałem o jednej wygranej... a tu nagle aż 4 nominacje. No mam nadzieje że wygra wszystkie.


Dla Louisa Tomlinsona ten miesiąc na pewno nie był jednym z udanych, ponieważ walkę z rakiem przegrała jego mama Johanah :(. Chyba nic więcej nie będę tutaj dodawał


I tak dotarliśmy do końca. Starałem się aby to podsumowanie było napisane jak najkrócej aby was nie zanudzać niepotrzebnie. Tak więc ja wam życzę udanego Sylwestra, bawcie się dobrze i widzimy się już w nowym 2017 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz